Czym jest Syndrom Oszusta i jak z nim walczyć?

0

Czy kiedykolwiek wydawało Ci się, że zawdzięczasz to, gdzie jesteś i co posiadasz szczęśliwemu trafowi? Masz wrażenie, że inni wkrótce odkryją Twój brak kompetencji? Jeśli tak, to nie jesteś w tym sam. Coraz więcej osób cierpi na Syndrom Oszusta, czyli przekonanie, że nie zasługujesz na to, co masz. Ten sposób myślenia objawia się na różne sposoby i może dotknąć każdego, niezależnie od wykonywanego zawodu i statusu społecznego. Nie ważne czy jesteś kasjerem w sklepie, prezesem banku czy nagradzaną aktorką, przeświadczenie, że Twoje umiejętności to tylko iluzja, może dopaść Cię w każdym momencie. Obecnie szacuje się, że Syndrom Oszusta dotyka aż 70% światowego społeczeństwa, a szczególnie podatne są na niego kobiety.  Po raz pierwszy psychologowie opisali tą przypadłość już w 1978 roku. Nie jest to choroba, ani zaburzenie psychiczne, ale to nie znaczy, że Syndrom Oszusta nie niesie ze sobą poważnych konsekwencji. Osoby, które go doświadczają pomniejszają swoje zasługi, nie wierzą we własne możliwości i żyją w ciągłym lęku, że lada chwila wszyscy odkryją, że do niczego się nie nadają. W konsekwencji żyją w chronicznym stresie i brak im pewności siebie, co nie tylko odbija się negatywnie na ich produktywności, ale także może prowadzić do stanów lękowych, zaburzenia snu, ciągłego uczucia wstydu, a nawet depresji.

Różne oblicza Syndromu Oszusta

Doktor Valerie Young, która bada to zjawisko i jak wpływa głównie na zachowanie u kobiet, wyszczególniła kilka typów Oszustów. Każdy podkopuje naszą wiarę w siebie i sprawia, że staramy się zatuszować rzekomy brak kompetencji, by inni nie odkryli, że do niczego się nie nadajemy. Do typów Syndromu Oszusta należą:

  • ekspert, który nie będzie usatysfakcjonowany z wykonanego zadania, jeśli przed przystąpieniem do pracy nie będzie wiedział wszystkiego na dany temat. Jednak czas, który poświęca na szukanie informacji, sprawia, że zostaje mu go niewiele na pracę. W konsekwencji taka osoba ma problem z dotrzymywaniem terminów.
  • perfekcjonista doświadcza ogromnego lęku, dopadają go wątpliwości i obawy, w czym nie pomaga mu fakt, że zawsze bardzo wysoko stawia sobie poprzeczkę. W efekcie nie jest w stanie sprostać swoim wygórowanym wymaganiom i spędza mnóstwo czasu analizując co mógłby zrobić lepiej. Perfekcjonista zawsze umniejsza swoje zasługi i skupia się tylko na tym, co mu nie wyszło lub czego nie potrafi.
  • geniusz szybko się uczy i nabywa nowych umiejętności. Jednak zamiast cieszyć się z tego, że łatwo przychodzi mu podnoszenie własnych kompetencji zawodowych, taka osoba odczuwa wstyd i lęk przed tym, czy ich wiedza sprawdzi się w praktyce.
  • solista woli pracować w pojedynkę, ponieważ obawia się, że poproszenie o pomoc jest oznaką słabości. Robi wszystko sam, nawet, gdy zadanie go przerasta, byleby tylko udowodnić swoją wartość. Dla solisty otrzymywanie pomocy stwarza ryzyko, że inni odkryją jego brak kompetencji.
  • superbohater bierze na siebie więcej obowiązków w pracy i życiu osobistym, niż jest w stanie udźwignąć. U kobiet objawia się to jako połączenie pracoholiczki i perfekcyjnej pani domu. Taka osoba znajduje się na prostej drodze do wypalenia zawodowego, zaburzeń snu i problemów psychicznych.

Jak sobie radzić z Syndromem Oszusta?

Znasz to powiedzenie “trzymaj przyjaciół blisko, a wrogów jeszcze bliżej”? Podobna strategia przyda Ci się w walce z Syndromem Oszusta. Zacznij od rozpoznania z jakim typem sabotażysty się zmagasz i jakim tonem do Ciebie przemawia. Niektórzy nawet nadają swojemu wewnętrznemu krytykowi jakiś pseudonim, jak na przykład Maruda, na cześć bohatera popularnej kreskówki. Często okazuje się jednak, że gdy wsłuchamy się to, jak przemawia do nas Syndrom Oszusta, okazuje się, że przybiera ton surowego rodzica, osoby, która dokuczała nam w szkole, czy nauczyciela, u którego lekcje były u nas katorgą. Im lepiej poznasz swego wewnętrznego sabotażystę, tym l będzie Ci wymyślić jak nie dać się zwieść jego podszeptom. Dobrą strategią jest otaczanie się pozytywnymi i wspierającymi ludźmi. W chwilach zwątpienia we własne możliwości, możemy zwrócić się do kogoś z rodziny lub przyjaciół, a bliska osoba doda nam otuchy i przypomni, że posiadamy wystarczająca wiedzę i mnóstwo umiejętności, by wykonać zadanie. Warto również stworzyć Zeszyt lub Folder Sukcesów, gdzie będziemy dokumentować nasze dotychczasowe sukcesy. Nie odnotowuj tylko jak wygrałeś konkurs czy zdobyłeś stypendium sportowe, ale opisz też jakie cechy charakteru i zdolności pomogły Ci osiągnąć sukces. Wracaj zawsze do tych zapisków w chwilach zwątpienia. Pozbądź się przeświadczenia, że zawsze musisz wszystko robić perfekcyjnie. Na świecie nikt ani nic nie jest idealne. Gdyby tak było szybko ogarnęłaby nas nuda. To właśnie nasze przywary i różnorodność są esencja naszej codzienności. Nie znaczy to jednak, że masz się nie przykładać do obowiązków. Rób wszystko najlepiej, jak potrafisz, a gdy czujesz, że sobie z czymś nie radzisz, nie wahaj się poprosić o pomoc. To nie oznaka słabości, a przejaw rozsądku i odpowiedzialności. Wyzwania jakie los postawi na Twojej drodze mogą nie być łatwe, ale każde jest cenną lekcją. Pamiętaj jednak, że błędy i porażki nie umniejszają Twojej wartości jako człowieka, rodzica czy członka zespołu. Błądzić i mylić się jest rzeczą ludzką. Nie ważne, ile razy upadniesz na swojej życiowej drodze. Ważne, że za każdym razem wstaniesz i pójdziesz dalej, z bagażem nowej wiedzy i doświadczeń. Syndrom Oszusta może nigdy nie odejść na stałe, ale możesz z nim walczyć. Czasami przełamywanie negatywnych nawyków myślowych wymaga pomocy specjalisty. Coach czy psycholog uzbroi Cię w szereg narzędzi do walki z wewnętrznym krytykiem, a także pomoże Ci dotrzeć do źródła Twoich lęków. Poddanie się psychoterapii czy uczęszczanie na sesje coachingowe nie oznaczają przyznania się do porażki. Pomoc specjalisty to przejaw troski o siebie i zadbanie o swój komfort psychiczny. Jakiekolwiek rozwiązanie wybierzesz, pamiętaj, że robisz to by poprawić jakość swojego życia, poprawić efektywność w pracy i odzyskać spokój ducha. 

Dodaj komentarz