Obrzędy pogrzebowe na Sulawesi

0

Wyspa Sulawesi nie jest typowo turystycznym miejscem w Indonezji i nie cieszy się takim zainteresowaniem jak np. Sumatra czy Bali. Jest tak, ponieważ nie sposób uświadczyć tam błękitnej wody, luksusowych kurortów i wszechobecnego bogactwa. Ta wyspa ma jednak do zaoferowania coś więcej, coś co docenią doświadczeni podróżnicy, którzy nad luksusy i piaszczyste plaże cenią sobie bardziej lokalną kulturę i ciekawe tradycje świata. Sulawesi może się bowiem pochwalić jednym z najdziwniejszych i najbardziej skomplikowanych obrzędów pogrzebowych na całym świecie.

Pogrzeby na wyspie Sulawesi

Tana Toraja – to dolina, która jest omijana przez turystów i skrywa jedną z najbardziej fascynujących tradycji pogrzebowych. Mianowicie mieszkańcy wyspy całe życie odkładają na pogrzeby swoich bliskich, aby sprawić żeby ostatnia droga zmarłego odbyła się zgodnie z panującymi tu tradycjami. A te, delikatnie mówiąc, będą dla przeciętnego Europejczyka szokujące.

Tu całe życie toczy się wokół śmierci i nie jest to temat tabu. Wręcz przeciwnie, w dolinie Tana Toraja pogrzeb nie jest jedynie cichą uroczystością w gronie rodziny. Tam traktuje się to jak święto, zdarzenie, które musi trwać minimum kilka dni. Dodatkowo temu wszystkiemu towarzyszy muzyka, tańce, ofiary ze zwierząt i wszechobecny harmider, który jest nieunikniony przy tak dużej grupie ludzi.

Im bardziej zamożna jest rodzina zmarłej osoby, tym bardziej wystawne i dłuższe są pogrzeby. Taka uroczystość wymaga nie tylko dużych nakładów finansowych, ale także sporo czasu na organizację. Jak wiadomo, śmierci nie da się zaplanować i w większości przypadków przychodzi ona w najmniej oczekiwanym momencie. Co więc gdy ktoś z rodziny umiera, a organizacja pogrzebu często zajmuje kilka miesięcy? W takim przypadku zabalsamowane ciało zmarłego spoczywa w domu owinięte w płótno w tymczasowym grobie. W biedniejszych rodzinach chowa się je na poddaszu lub przydomowej szopie. Już ta informacja może być nie do przetrawienia dla typowego turysty i wystarczającym powodem, aby omijać Sulawesi szerokim łukiem.

Kult śmierci w dolinie Tana Toraja

Pogrzeby w dolinie Tana Toraja ani trochę nie przypominają tych, które znamy w Europie. Tam na pogrzeb może przyjść każdy, zjeść, napić się, potańczyć i wrócić do domu. Następnego dnia każdy mieszkaniec wioski może zrobić to samo, ponieważ najprawdopodobniej pochówek będzie trwał jeszcze parę dni. Zdecydowanie nie jest to miejsce dla wrażliwych osób, które nie lubią zapoznawać się z nawet najbardziej szokującymi tradycjami miejsca, w którym się znajdują. Takie miejsca na mapie pozostawia się tylko wytrawnym podróżnikom.

Dodaj komentarz