Dolina Chochołowska i Dolina Kościeliska – propozycja wycieczek

Nie wszyscy, którzy lubią wypoczywać w Tatrach, lubią zgiełk i tłum, z którymi to „atrakcjami” nieodłącznie kojarzy się Zakopane. Nie wszyscy też mają ochotę słono płacić za kwatery w „stolicy polskich Tatr”. Tym wszystkim turystom, którzy nie przepadają za Zakopanem, a nie chcą rezygnować z pięknych widoków i ciekawych szlaków znajdujących się w jego pobliżu, z czystym sumieniem można polecić Kościelisko.

Kościelisko położone jest zaledwie 5,5 km od Zakopanego, czyli w odległości, jaką z powodzeniem można pokonać pieszo. Miejscowość ma około 4 tysięcy mieszkańców i oferuje duży wybór miejsc noclegowych (spis bazy tutaj) w zróżnicowanym standardzie i cenie. Dobre miejsce na wypoczynek znajdą zarówno Ci, którzy cenią sobie wysoki standard i wakacje pragną spędzić w nowoczesnych apartamentach, jak Ci, którzy nie mają zbyt wielkich wymagań i kluczowym elementem jest dla nich przystępna cena.

Największa zaletą Kościeliska jest bliskość wielu przepięknych szlaków turystycznych. Stąd można rozpocząć wycieczkę w urokliwą Dolinę Chochołowską.

Dolina Chochołowska ma długość około 10 km. Jej zwiedzanie najlepiej rozpocząć od Polany Huciska (można tu z Kościeliska dojść pieszo lub podjechać samochodem albo też autobusem, dojście szlakiem czarnym do Polany Huciska, skąd wyruszyć można w głąb Doliny), następnie udać się w głąb doliny, mijając po drodze Niżnią Bramę Chochołowską, Polankę Pod Jaworem, Wyżnią Bramę Chochołowską, gajówkę Tatrzańskiego Parku Narodowego, Polanę Chochołowską (jest to także świetny punkt widokowy – można stąd podziwiać panoramę na Dudziniec, Kominiarski Wierch, Wielki Kopiec, Iwanicka Przełęcz czy na Ornak). Idąc dalej dochodzi się do schroniska PTTK. Przy wejściu do schroniska można zobaczyć tablicę, która upamiętnia wizytę Jana Pawła II w tym miejscu, natomiast przy Jarząbczanym Potoku (tutaj w roku 1983 podczas spaceru dotarł Ojciec Święty) stoi tabliczka oraz głaz, na którym umieszczono słowa papieża-Polaka: „Mogłem w dniu dzisiejszym spojrzeć z bliska na Tatry i odetchnąć powiewem mojej młodości.” Szlak, który przemierzył podczas swego pobytu w Tatrach papież nazwano Szlakiem Papieskim i oznakowano biało-żółtym kwadratem.