Co koniecznie musisz zwiedzić podczas pobytu na Krecie?
Gorąca woda, słońce święcące trzysta dni w roku, pozostałości po kulturze minojskiej, imprezy do rana, zdrowa i smaczna kuchnia – oto zalety Krety, idealnej wyspy na urlop, na której każdy znajdzie coś dla siebie, niezależnie od wieku.
Obecnie Kreta uchodzi za jedną z najpopularniejszych greckich wysp, na której corocznie wypoczywa nawet ponad dwa miliony turystów. Po raz pierwszy na wyspie pojawili się oni w latach 60. XX wieku i od tej pory tłumnie ją oblegają.
W swojej historii Kreta wielokrotnie była najeżdżana przez różne narodowości i plemiona, m.in.: Dorów, Arabów, Wenecjan, Turków, jak również Niemców podczas II Wojny Światowej. Tak liczne podboje miały oczywiście destrukcyjne skutki. Przykładowo słynny pałac Knossos oraz inne budowle wzniesione w okresie kultury minojskiej zostały zniszczone najprawdopodobniej właśnie podczas najazdu Mykeńczyków, nie bez znaczenia oczywiście była inwazja wojsk hitlerowskich w 1941 roku. Jednak nie wszystkie podboje Krety miały wymiar destrukcyjny, gdyż np. po panowaniu Wenecjan na wyspie zachowało się wiele budowli charakteryzujących tamten okres, które ówcześnie można podziwiać np. w Heraklionie, stolicy Krety.
Turystyka na Krecie rozwija się dynamicznie, a w związku z tym coraz bardziej wypiera rolnictwo, które do niedawna było głównym źródłem utrzymania Kreteńczyków. Sezon turystyczny na wsypie trwa siedem miesięcy, od Wielkanocy do października.
Wybierając się na wakacje na Kretę należy zastanowić się co chcielibyśmy zobaczyć i czy naprawdę musimy być uzależnieni od rezydetna z biura podróży?
Grecka Ibiza
Tym mianem określane jest miasto Hersonisos, będące jednym z największych skupisk turystów. Znajduje się tam mnóstwo klubów i pubów skupionych m.in. w okolicach portu. Imprezy trwają do samego rana, i zazwyczaj rozpoczynają się naprawdę późnym wieczorem, często dopiero ok. północy. Przed każdym pubem czy tawerną zawsze można spotkać Kreteńczyka zapraszającego do skorzystania z wyjątkowej oferty reprezentowanego przez niego lokalu. Oczywiście ta wyjątkowa oferta jest niemal identyczna, co super promocje innych knajp, ale Kreteńczycy namawiający do przekroczenia progu akurat ich knajpy są naprawdę uroczy i starają się oczywiście wykorzystać swój urok osobisty, chociażby podrywając zaczepiane kobiety.
Mogłoby się wydawać, że tętniące życiem Hersonisos przyciąga jedynie młodych ludzi chcących zaszaleć, co w tym mieście jest bardzo łatwe, jednak wypoczywa tam również sporo starszych osób. Niewątpliwie jedną z zalet tego miasteczka jest niewielka odległość od stolicy Krety, czyli Heraklionu, gdzie znajduje się również lotnisko.
Kilka porad, dotyczących zwiedzania Krety:
– Przebywając na Krecie nie sposób nie skosztować tradycyjnych potraw. W Polsce bardzo popularna jest oczywiście sałatka grecka, jednak bezapelacyjnie przegrywa z tą jedzoną na gorącej, greckiej wyspie. Świeży ogórek, pomidory, słony ser feta, dużo oliwy z oliwek, cebulka i do tego dużo przypraw. Pychota. Poza tym polecam skosztowanie tradycyjnego greckiego wina w jednej z mniejszych tawern, niestety duże nie mają już takiego uroku.
– Około 3 km od Hersonisos znajduje się niewielka miejscowość Piskopiano, które w przeciwieństwie do hałaśliwego Hersonisos, jest bardzo spokojne. Malutkie uliczki, białe tradycyjne domki otoczone różowymi kwiatami. Warto wstąpić do jednej z tawern i usiąść na tarasie, z którego podziwiać można zapierającą dech panoramę i przede wszystkim morze. Ponadto w miasteczku znajduje się skansen, jak również kilka sklepów oferujących pamiątki hand made, jak np. piękne ręcznie robione świece. Do Piskopiano warto się udać nie tylko w ciągu dnia, ale również wieczorem, kiedy to tawerny zostają oświetlone, słychać nastrojową muzykę? miasteczko wygląda jak bajkowa kraina.
– Jadąc z Hersonisos w kierunku Heraklionu (ok. 2-3 przystanki autobusem) warto odwiedzić jedno z najnowocześniejszych oceanariów w całej Grecji, w którym można m.in.: meduzy, rekiny, koniki morskie, płaszczki, rozgwiazdy, kraby, etc.
– Warto dokładnie poznać też samo Hersonisos. Otóż na jednym z jego krańców znajdują się sklepy z wyrobami z gliny, malutki kościół (niedostępny do zwiedzania) przed którym oglądać można pozostałości kolorowej mozaiki oraz podziwiać widok cypli i gór; niedaleko znajduje się szkoła nurkowania (również dla amatorów)
– Heraklion. Choć stolica Krety nie obfituje w zabytki, to i tak warto się tam udać na wycieczkę połączoną ze zwiedzaniem pałacu w Knosos, który od Heraklionu oddalony jest zaledwie o kilka kilometrów. W Heraklionie warto odbyć spacer podczas którego można zobaczyć m.in.: neobizantyjską katedrę Agios Minas, Muzeum Archeologiczne, fontannę Morosiniego, odpocząć w kawiarni usytuowanej w sześciokątnym budynku – dawnej tureckiej fontannie.
– Knosos. Wycieczkę do pozostałości słynnego pałacu można oczywiście wykupić u rezydenta biura podróży, w którym dokonaliśmy zakupu wczasów, jednak nie jest to konieczne. Cena wycieczki do Knosos proponowanej przez rezydenta wynosi ok. 40 euro (cena bez biletu wstępu), tymczasem organizując samemu tą wycieczkę wyniesie nas to znacznie taniej. Bilet z Hersonisos do Heraklionu kosztuje ok. 2-3 euro, z Heraklionu do Knosos ok. 1,5 euro, a wstęp do kompleksu pałacowego ok. 6 euro. Po podliczeniu kosztów okazuje się, że gdy tylko to możliwe warto samemu organizować wycieczki fakultatywne, zamiast korzystać z ofert biura podróży.
– Wąwóz Samaria. Jest to jedna z najciekawszych atrakcji na Krecie i osobiście nie wyobrażam sobie pobytu na wyspie bez przejścia najdłuższego wąwozu w Europie. Na tę wycieczkę należy poświęcić cały dzień, ale naprawdę warto, gdyż widoki są piękne, a satysfakcja po przejściu wąwozu jest nieoceniona. Jednym z najciekawszych odcinków w wąwozie są tzw. “Żelazne Wrota”, czyli kulminacyjny punkt wąwozu w którym ściany schodzą się na odległość 3,5 m, a ich wysokość wynosi ok. 300 m.
Nie należy obawiać się dystansu, który jest do przejścia (ok. 16 km), ani nie upierać się, że jest on nie do pokonania. Czasu jest naprawdę dużo, podczas trasy nad bezpieczeństwem czuwają pracownicy wąwozu, którzy jako ostatni przechodzą trasę i sprawdzają czy nikt nie zasłabł, nie został w wąwozie. Wystarczy trzymać się jedynie zasad, by nie zbaczać z trasy oraz nie odpoczywać za często i za długo, pić dużo wody, a nikomu nic nie powinno się stać.
Wycieczka do wąwozu kończy się rejsem statkiem do miejscowości Chora Sfakion. Wstęp do wąwozu kosztuje ok. 5 euro, a rejs statkiem ok. 7-8 euro. W przypadku tej wycieczki warto skorzystać z oferty rezydenta. Owszem zapłacimy więcej, ale mamy zagwarantowany transport do miejscowości Hersonisos, do której jedzie się z Samarii kilka godzin.
– Warto wstąpić na boską wyspę Chrissi, na której woda mieni się w siedmiu odcieniach. Kolorystyka przechodzi od granatu, przez błękit po biel. Stojąc w wodzie sięgającej nawet pasa można oglądać swoje stopy i dno. A do tego wszystkiego cudowny piasek (zamiast żwirku królującego na plażach w okolicy Hersonisos), cisza i spokój. Otóż Chrissi jest bezludną wyspą, i mimo, że jest tam jedna tawerna, to jest ona czynna jedynie w sezonie, a statek przypływa tylko raz w tygodniu i tego samego dnia odpływa wraz z turystami. Istny raj na ziemi:)
– W okolicach Herlaklionu znajduje się niewielka miejscowość Fodele, w której urodził się słynny malarz El Greco. Co prawda naukowcy toczą spór z mieszkańcami Fodele, gdyż uważają, że miejscem narodzin malarza był Heraklion, ale to właśnie w sielskiej miejscowości, w której można kupić wyroby rdzennych mieszkańców z lnu czy koronki oraz przejść się aleją pełną pomarańczy, znajduje się dom El Greca.
Oczywiście są to tylko niektóre z atrakcji, z których można skorzystać wypoczywając na Krecie. Bardzo dobrym sposobem na zwiedzenie wyspy jest wypożyczenie samochodu. Jednak korzystając z oferty lokalnej wypożyczalni czy biura podróży należy być ostrożnym, gdyż zdarzają się próby oszustw, a czasami umowa napisana jest też w języku greckim. Uważam jednak, ze warto zorientować się w ofertach lokalnych biur podróży, a nawet samemu organizować sobie wycieczki, jeśli oczywiście jest to możliwe.
Jeśli zaś mowa o pamiątkach to na każdym kroku można kupić ich mnóstwo. Dobrze jest się rozejrzeć i nie poddawać się chwilowemu kaprysowi. W niektórych sklepikach z pamiątkami w Hersonisos można kupić obrazy przedstawiające np. Santorini, Hersonisos, Knosos, charakterystyczne domy na Krecie czy po prostu symbolizujące kulturę grecką. Obrazy są wykonane przez studentów ze szkoły plastycznej znajdującej się na Krecie.